BANOFFEE PIE - PRZEPIS



Banoffee pie... to najprostsze, a zarazem najpyszniejsze ciasto jakie kiedykolwiek robiłam. Gdy raz go spróbujesz nie będziesz w stanie o nim zapomnieć. Uwielbiam przepisy, które nie są zbyt wymagające, natomiast efekt końcowy zwala z nóg. Takie dokładnie jest banoffee pie. Idealne połączenie bananów i tofi. Poradzi sobie z nim każdy - nawet totalny laik. Jest tylko jeden minus - może wydawać Ci się, że nigdy go nie robiłeś, bo znika w mgnieniu oka.


PODSUMOWANIE CZERWCA/LIPCA



Jeszcze nigdy wakacyjne miesiące nie minęły mi tak szybko. Zastanawiam się jak to możliwe, że jeszcze niedawno witałam nowy rok, a tu nagle jest już sierpień! Nie mogę uwierzyć, że skończyły się czasy gdy wakacje trwały trzy miesiące! Podsumowanie dwóch ostatnich miesięcy będzie dość krótkie - mimo, iż czasu minęło naprawdę sporo mam wrażenie, że niezbyt dużo się działo. 


PODSUMOWANIE: MAJ 2016


Maj pachnący bzem dobiegł końca. Minął naprawdę bardzo szybko, ale chyba już nie dziwi mnie w jak szalonym tempie płynie czas. Tak naprawdę gdy życie pędzi jak oszalałe ma się ochotę zrobić wszystko aby zwolnić jego bieg. Chociaż na chwilę. Żyć bardziej slow. Przystanąć na chwilę i zachwycać się drobnymi rzeczami. Ciągle w biegu, z telefonem w ręku, klapkami na oczach i grymasem niezadowolenia na twarzy żyje coraz więcej ludzi. Zdarza się to i mnie, jednak gdy tylko się na tym łapię - próbuję to zmienić. Zwolnić, włączyć tryb off-line, otworzyć oczy i robić rzeczy, które sprawiają mi przyjemność. Pamiętając, że nie mogę zmienić całego świata, ale mogę zmienić siebie. Taki był mój maj - bardziej slow.

SERIA ŚNIADANIOWA (2) PLACUSZKI Z BANANA




Seria śniadaniowa to zbiór inspiracji, dla tych którzy szukają pomysłów na pyszne śniadania. Moje posiłki są łatwe i szybkie w przygotowaniu. Dziś coś pysznego - placuszki z banana, do których wykonania w podstawowej wersji potrzebujecie jedynie dwóch składników. Naprawdę nie ma nic prostszego! Zachęcam Was do spróbowania.


PODSUMOWANIE: MARZEC/KWIECIEŃ 2016


Czas na kolejne podsumowanie, tym razem aż dwóch miesięcy. Marzec minął mi bardzo szybko i właściwie nawet nie było czego podsumowywać, stąd też chciałam zaczekać aż minie kolejny miesiąc żeby podzielić się z Wami wspomnieniami dwóch ostatnich miesięcy. Mimo, iż pogoda momentami jest iście jesienna wiosna nieśmiało budzi się ze snu, a wraz z nią cała roślinność dookoła.

SERIA ŚNIADANIOWA (1) TOSTY Z TRUSKAWKAMI




Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Dodaje nam energii i jest niezbędne do właściwego funkcjonowania naszego organizmu. Nie ukrywam, iż sama do tej pory bardzo rzadko jadłam śniadania. Głównie dlatego, iż nie miałam na to czasu lub co gorsza pomysłu! Jako, że trwa mój tydzień zmian przyszedł mi do głowy pomysł stworzenia na moim blogu cyklu śniadaniowego. Będą pojawiać się tu propozycje różnego rodzaju śniadań. Sama bardzo lubię czerpać inspiracje od innych mam więc nadzieję, że i Wam takie wpisy się spodobają.

CIASTO KINDER COUNTRY



Kinder Country, to banalnie proste ciasto z którym poradzi sobie każdy. Przygotowanie trwa bardzo krótko, natomiast jego smak pozostaje w pamięci na długo. Jest to doskonała propozycja dla tych, którzy szukają przepisów łatwych i szybkich, a zarazem dobrych. Wszystko czego potrzebujecie to tylko pięć składników i trochę chęci :)

150 KSIĄŻEK, KTÓRE CHCĘ PRZECZYTAĆ



Długie jesienne wieczory to doskonały czas na nadrabianie czytelniczych zaległości. Gdy za oknem hula zimny wiatr nie ma nic lepszego jak tylko usiąść w fotelu z kubkiem gorącej herbaty i dobrą książką. Od jakiegoś czasu lista lektur, które chciałabym przeczytać rosła i rosła.. ażeby nic mi nie umknęło sukcesywnie zapisywałam sobie tytuły - a gdy zebrało się ich 150 postanowiłam zatrzymać się na jakiś czas i zabrać się za wykreślanie ich z listy jako przeczytane. W tym poście znajdziecie cały spis książek, które chciałabym przeczytać. Zapraszam.

ROOM WISHLIST


Od bardzo dawna chodziła za mną chęć zmian otaczającej mnie przestrzeni. W mojej głowie rodziły się pomysły, które dziś zebrałam i chcę się nimi z Wami podzielić. Bardzo zależy mi na tym aby wszystko utrzymane było w minimalistycznym stylu - dominować będzie biel i czerń. Póki co nie mam za bardzo co urządzać - zaledwie swój pokój jednak skoro jest mój niech będzie miejscem, w którym czuję się naprawdę dobrze. 

PODSUMOWANIE: STYCZEŃ/LUTY 2016



Pierwsze dwa miesiące nowego roku już za nami. Podsumowania miesiąca robiłam do tej pory sporadycznie. Nadszedł Nowy Rok, nowe plany, nowe postanowienia, a wraz z nimi chęć śledzenia swoich postępów. Wydaje mi się, że podsumowując dany miesiąc możemy skorygować swoje błędy i wycisnąć z kolejnych tygodni jak najwięcej się da. Mam wrażenie, że niedawno zegar wybijał północ i tym samym wchodziliśmy w 2016 rok tymczasem nadchodzi już marzec, a wraz z nim nieśmiało wiosna.

PODSUMOWANIE: WRZESIEŃ 2015


Ostatni wakacyjny miesiąc czyli sierpień umknął mi gdzieś niespostrzeżenie, wydawało mi się, że dopiero co podsumowałam lipiec, a tu już do drzwi zapukał październik. Przyszedł więc czas zatrzymać się na chwilę, spojrzeć wstecz i podsumować to co zdarzyło się w minionym miesiącu.

20 POMYSŁÓW NA JESIENNE FOTOGRAFIE


Jesień nigdy nie była moją ulubioną porą roku jednak w ubiegłym roku zauważyłam jak zachwycająca może być. Czasami naprawdę wystarczy tylko otworzyć oczy aby docenić otaczające nas piękno. Myśląc o jesieni przed oczyma mam złote, spadające z drzew liście, migoczące światło świec, kubek gorącej herbaty, gruby, ciepły koc i książkę w ręku. Jest to też zapach jabłek i cynamonu. Takie momenty warto zatrzymać na dłuższą chwilę stąd też mam dla Was gotowe pomysły na jesienne zdjęcia.

30 DNIOWE WYZWANIE FOTOGRAFICZNE



Uwielbiam robić zdjęcia i bardzo chciałabym wiązać z fotografią swoją przyszłość. Najbardziej pociąga mnie fotografia kulinarna i .. ślubna. Jak na razie czuję się jak początkujący, który niepewnie stawia swoje kroki lecz każdy z nich sprawia iż co raz bardziej zakochuję się w danej czynności. Mam tu na myśli robienie zdjęć generalnie, bez wyróżniania dziedziny. Już od jakiegoś czasu natykam się na różnego rodzaju wyzwania fotograficzne i uważam, że jest to naprawdę fajna i ciekawa forma ćwiczeń, dlatego tez postanowiłam podąć się takiego wyzwania.

PODSUMOWANIE: LIPIEC 2015



Lipiec minął nim się obejrzałam. Do teraz nie potrafię uwierzyć, że mamy już sierpień. Jak to jest, że letnie miesiące zawsze mijają tak szybko? Mimo iż dzień jest dłuższy kompletnie tego nie czuję.. Zauważyłam, że ostatnio czas biegnie jak szalony pozostawiając za sobą wiele niezauważonych chwil i momentów. Skłoniło mnie to do chwili zadumy pod koniec miesiąca i podsumowań.